Kolorową sówkę zrobiłam, żeby pokazać Uli i zachęcić do zrobienia podobnej. Udało się. Szarobura sówka Uli podoba mi się nawet bardziej (pomogłam tylko przy oczkach). Mam nadzieję, że Ulcia złapała bakcyla szydełkowania :-)
Chwalę się etui wyszydełkowanym przez starszą córcię Uleńkę (10 lat). To jej pierwsza robótkowa praca. Dziś pokazałam jak się robi amigumiri. Trzeba przyznać, że szybko ogarnęła :-) wkrótce pochwalę się kolejną pracą Ulci.