Miś filcowy w pudełeczku - domeczku został podarowany mojej mamie z okazji urodzin.
Mama otrzymała ode mnie różne przedmioty w różnych technikach, więc trudno ją teraz czymś zaskoczyć. Miś jednak okazał się dużą niespodzianką. Pudełeczko ma być schronieniem przed wścibskim kotem mamy - Frankiem. Ponoć koty lubią nieźle wytarmosić filcowe maskotki. Miś otrzymał więc domek - ciasny, ale własny ;-)
(post z 2.03.2014)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz